15.09.2013

71 Dzień 12 - Metafizyka w otoczeniu

     Bleeee... Jaki straszny temat. To takie nawiązanie chyba do mojej miernej oceny z fizyki w tym roku. Nie ogarniam i tyle. A będzie jeszcze gorzej. A tu taki słodki duszek wyszedł.
     PS. Jestem szcześliwym człowiekiem, który dowiedział się, że nie musi pisać matury z fizyki. Koniec z fizyką przez najbliższe 2 lata.



1 komentarz:

  1. Bardzo fajny duszek! Podobają mi się Twoje prace :)
    Zapraszam do siebie na Candy, może coś się przyda? :)
    http://kamalepi.blogspot.com/2013/12/candy.html
    Pozdrawiam,
    K3

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze motywują nas do dalszej pracy. Dziękujemy za nie.